Boże Narodzenie to święta bardzo bogate w różnorakie i piękne tradycje – oby jednak nie przysłoniły nam one prawdziwego
ich znaczenia. Oto Bóg zstępuje na ziemię… nie jako potężny Mocarz na obłokach
niebieskich, wśród trąb i trzęsienia ziemi, jak przedstawiał to starożytny Psalmista lecz jako niemowlę – bezradne i całkowicie
zdane na łaskę człowieka.
Przed dwoma tysiącami lat w małym miasteczku Betlejem objawił się Pasterzom,
Mędrcom i tym, którzy zdecydowali się otworzyć przed Nim swoje serce…
„Wszystkim tym jednak, którzy Je przyjęli,
dało moc, aby się stali dziećmi Bożymi
tym, którzy wierzą w imię Jego -
którzy ani z krwi,
ani z żądzy ciała,
ani z woli męża,
ale z Boga się narodzili
A Słowo stało się ciałem i zamieszkało wśród nas.
I oglądaliśmy Jego chwałę,
chwałę, jaką Jednorodzony otrzymuje od Ojca,
pełen łaski i prawdy.”
(z Ewangelii wg Św. Jana)
Życzę, by to spotkanie z nowonarodzonym Jezusem - dotknięcie Tajemnicy
Wcielenia - otworzyło nasze serca na ten
piękny dar, który Bóg pragnie ofiarować każdemu człowiekowi.
Życzę roztropności, spostrzegawczości i mądrości Mędrców,
ciepła,
otwartości i życzliwości Pasterzy,
cierpliwości i nadziei Symeona i Anny
oraz poświęcenia, odwagi i zawierzenia Bogu,
które mimo ogromnych trudności przepełniały serca Maryi i Józefa.
Bóg pragnie
być z człowiekiem pomimo tego wszystkiego, co jeszcze oddziela. Zdrowych i
spokojnych Świąt, mocy wypływającej z radości Bożego Narodzenia, błogosławieństwa Bożej Dzieciny na każdy dzień.
p.o. dyrygenta
Piotr Uniowski